niedziela, 3 kwietnia 2011

Gruzińsko-amerykańskie laboratorium wywiadu


18 marca w Tbilisi (stolicy Gruzji) odbyło się uroczyste otwarcie nowoczesnego laboratorium bakteriologicznego. Projekt był finansowany przez USA i kosztował 100 mln dolarów. Laboratorium ma za zadanie „wykrywanie chorób zakaźnych i monitoring epidemiologiczny”. To wydarzenie na pewno budujące i wydaje się, że bardziej przysłuży się gruzińskiemu społeczeństwu niż dostawy amerykańskiej broni. Jednak okazuje się, że to dosyć nietypowe laboratorium.
W otwarciu wziął udział premier Gruzji Nika Gilauri, co wydaje się całkiem naturalne. Tymczasem stronę amerykańską reprezentował Andrew Weber, asystent sekretarza… obrony USA ds. obrony przeciwatomowej, chemicznej i biologicznej. Spodziewalibyśmy się kogoś z departamentu zdrowia lub nawet polityki zagranicznej, ale co ma do tego departament obrony? Na przykład to, że część personelu (zarówno gruzińskiego, jak i amerykańskiego) mają stanowić wojskowi. I choć ambasador USA w Gruzji zaprzecza, jakoby w laboratorium miały się odbywać badania nad bronią biologiczną, to część działalności placówki ma być utajniona.
Najwidoczniej Stany Zjednoczone nic sobie nie robią z oskarżeń światowej opinii publicznej o prowokowanie Gruzji do konfliktu z Rosją w sierpniu 2008. I choć budowa laboratorium rozpoczęła się w 2006 roku, to niejasny i zawoalowany sposób działalności placówki może odbić się czkawką Barackowi Obamie. A pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że jej dyrektorem została była dyrektor wywiadu gruzińskiego, Anna Żwania. W końcu, kto lepiej pokieruje laboratorium bakteriologicznym, niż były szef wywiadu? Ma duże doświadczenie w poszukiwaniu rzeczy, których nie widać gołym okiem. A wszystko to w służbie Gruzji i społeczeństwu. Kaukaz wciąż potrafi fascynować.

4 komentarze:

  1. ta prewencja (chemicznej bronii) jeszcze nas wszystkich do grobu posle...

    OdpowiedzUsuń
  2. Namierzanie-x23111dasuhdjaushdhah32h9q9qs9djuchcah933hdhfcaksjcwe3w3ua9ud-
    cel: eliminacja
    wykonać:+ 20 dni

    OdpowiedzUsuń
  3. Orwell przewraca się w grobie.

    a tu drugi raz:
    http://video.google.pl/videoplay?docid=1100296323191682742&hl=pl#docid=-3933870709331196363

    OdpowiedzUsuń
  4. Eksperymentować z bronią biologiczną bezpiecznie z daleka, im dalej od swojej ojczyzny tym lepiej. Amerykańcom już kilka paskudztw wyciekło z laboratoriów. Afrykę skazili AIDS. Współczuję Gruzinom, z deszczu pod rynną. :)

    OdpowiedzUsuń